Wyjątkowa odmiana alokazji o aksamitnych liściach o niespotykanym ciemnym kolorze, dodatkowo ozdobionych kontrastowym, wyraźnym unerwieniem.
Ten film jest udostępniony publicznie w internecie i tylko dzielimy się linkiem do niego. Wspieraj twórców wartościowych materiałów bezpośrednio na YouTube.
Roślina o podwyższonych wymaganiach
Alocasia reginula 'Black Velvet' uchodzi za roślinę dość trudną w domowej uprawie. Jak w przypadku każdej rośliny, Twoim zadaniem jest zapewnienie jej warunków możliwie jak najbardziej zbliżonych do naturalnych. Bez obaw! Alocasia reginula 'Black Velvet' rośnie z powodzeniem w wielu domach w Polsce.
W razie problemów, społeczność Plantswapp chętnie Ci pomoże.
Stanowisko jasne, ale nie bezpośrednio nasłonecznione
Alocasia reginula 'Black Velvet' lubi słońce i ciepło, ale nadmiar światła może poparzyć liście. Unikaj parapetu okna południowego.
Obserwuj roślinę przez cały rok czy rozwija się prawidłowo. Czasami potrzebne może być przysunięcie rośliny bliżej okna w okresie zimowym lub nawet sztuczne doświetlanie pewnych roślin.
podlewaj umiarkowanie
Podlewaj umiarkowanie, pozwól wierzchnej warstwie ziemi lekko przeschnąć (w szczególności zimą).
Zawsze wylewaj nadmiar wody z podstawki/osłonki. Upewnij się, że doniczka ma dziury, aby korzenie nie stały w wodzie i nie gniły.
Wilgotność powietrza 60+%
Alocasia wymaga podwyższonej wilgotności powietrza. Jeśli wilgotność w pomieszczeniu wynosi bliżej 50% niż 60%, zalecany jest nawilżacz powietrza lub tacka z wodą i kreamzytem. Alocasia doceni wilgotność zbliżoną do 70%.
Spryskiwanie wodą nie jest zalecane - łatwo doprowadzić do choroby grzybowej i nie do końca podwyższa wilgotności powietrza. W okresie grzewczym wilgotność powietrza w domach mocno spada, więc warto obserwować swoje rośliny.
toksyczna dla zwierząt
Gryzienie lub zjedzenie rośliny może wywołać m.in: podrażnienie jamy ustnej, ból i obrzęk pyska, nadmiernie ślinienie się, biegunkę, wymioty i trudności w połykaniu.
Informacje o toksyczności pochodzą m.in. ze strony ASPCA i innych treści dostępnych w internecie. Toksyczność określamy tylko dla całego rodzaju, a nie poszczególnych gatunków czy kultywarów.