
Moją calatheę coś zaatakowało :( Była kupiona z przeceny przez zasuszone liście i długo było dobrze, zaczęły rosnąć nowe liście, ale od jakiegoś czasu cały czas wygląda tak. Były na niej jakieś małe pajęczynki, więc dostała porządny prysznic i nie widzę już tego, cokolwiek to było. Wciąż jednak jest opuszczona i nie chce się podnieść. Co robić? Z góry dziękuję za każdą podpowiedź!