Hej drodzy! Pytanie - czy nawożenie roślin w okresie jesienno-zimowym jest dobrym pomysłem? Gdzieś mi mignęło że niekoniecznie? Dla doprecyzowania - swoje kwiatki doświetlam, lampki chodzą od 8 do 20, nawilżacze także chodzą. Mam do dyspozycji B-52, Aptus humic blast i pałeczki nawozowe.
Zdjęcie dla uwagi. 🥰