Rodzaj wieloletnich i wiecznie zielonych roślin z rodziny obrazkowatych, obejmujących około 100 gatunków.
Występuje w tropikalnej Afryce, Azji południowo-wschodniej i Australii.
Często mylone z monsterą i filodendronem.
Roślina nietrudna w uprawie
Rhaphidophora to roślina, która nie powinna sprawić Ci kłopotów, jeśli zastosujesz się do podstawowych porad poniżej. Pamiętaj o obserwowaniu rośliny i reagowaniu gdy zauważysz, że dzieje się z nią coś złego.
W razie problemów, społeczność Plantswapp chętnie Ci pomoże.
Stanowisko półcieniste z rozproszonym światłem
Rhaphidophora dobrze zniesie półcień i ograniczony dostęp do słońca. Lubi delikatne, rozproszone światło. Nie trzymaj jej na parapecie okna południowego. W przypadku okna zachodniego, lepiej schować ją za lekką firanką lub postawić parę metrów od okna, aby nie poparzyć rośliny.
Obserwuj roślinę przez cały rok czy rozwija się prawidłowo. Czasami potrzebne może być przysunięcie rośliny bliżej okna w okresie zimowym lub nawet sztuczne doświetlanie pewnych roślin.
podlewaj umiarkowanie
Podlewaj umiarkowanie, pozwól wierzchnej warstwie ziemi lekko przeschnąć (w szczególności zimą).
Zawsze wylewaj nadmiar wody z podstawki/osłonki. Upewnij się, że doniczka ma dziury, aby korzenie nie stały w wodzie i nie gniły.
Wilgotność powietrza 60+%
Rhaphidophora wymaga podwyższonej wilgotności powietrza. Jeśli wilgotność w pomieszczeniu wynosi bliżej 50% niż 60%, zalecany jest nawilżacz powietrza lub tacka z wodą i kreamzytem. Rhaphidophora doceni wilgotność zbliżoną do 70%.
Spryskiwanie wodą nie jest zalecane - łatwo doprowadzić do choroby grzybowej i nie do końca podwyższa wilgotności powietrza. W okresie grzewczym wilgotność powietrza w domach mocno spada, więc warto obserwować swoje rośliny.
toksyczna dla zwierząt
Gryzienie lub zjedzenie rośliny może wywołać m.in: podrażnienie jamy ustnej, ból i obrzęk pyska, nadmiernie ślinienie się, biegunkę, wymioty i trudności w połykaniu.
Informacje o toksyczności pochodzą m.in. ze strony ASPCA i innych treści dostępnych w internecie. Toksyczność określamy tylko dla całego rodzaju, a nie poszczególnych gatunków czy kultywarów.