Jest to grzybnia, a nie mikoryza.
Mikoryza to proces. Nie organizm.
A dokładniej, jest to współdziałanie dwóch organizmów: roślin i grzybów (także takich niewidocznych gołym okiem).
Dlatego może niektórym wydaje się, że te białe kuleczki to efekt wizualny takiej mikoryzy widoczny gołym okiem. Niestety nie.
Upraszczając, występowanie mikoryzy (mikoryzowania) jest możliwe do stwierdzenia tylko pod mikroskopem.
Jasne, że mikoryza to zjawisko, a nie organizm. To po prostu skrót myślowy. I tak wszyscy wiedzą o co chodzi. Nie potrzeba mikroskopu. Grzybnię tworzącą mikoryzę często widać gołym okiem (tak jak w tym przypadku), dodatkowo korzenie z mikoryzą mogą mieć zmienioną morfologię, co też widać gołym okiem. To prawdopodobnie grzybnia czubnika.
@bart
Nadal to jest grzybnia nie żadna mikoryza. Bardzo zły skrót myślowy ;) Dwie różne rzeczy. Widać grzybnię tak jak sam napisałeś, która jest efektem zjawiska mikoryzy.
Właśnie o to chodzi, że „wszyscy” nie wiedzą i później można czytać na grupach roślinnych takie głupotki jak „to mikoryza”.
Nie musisz się tym przejmować. Pożyteczna jest grzybnia w naszych zielonych roślinach. Ew może wyrosnąć Ci jakiś grzyb jak warunki będą bardzo sprzyjające :)
Ja jak miałam już za dużo grzybni w doniczce i mnie to jakoś obrzydzało to po prostu wymieniłam ziemię.
Pamiętam że kiedyś, ze 2 lata temu mi jakiś muchomor cytrynowy wyrósł w strelicji i się zdziwiłem🤯 skoro grzybnia jest pożyteczna to xtra że wyszła w tej roślinie, mam nadzieję że przyjazny grzybek, zdrowy system korzeni i nawozy sprawią że będzie gigantem💚