Cześć, dziś na mojej hoi australis blondie zauważyłam ciemne plamy jakby namalowane na liściu, ale tylko od góry spód liścia wygląda normalnie. Roślina zakupiona wczesną wiosną, przesadzona do bigosu stoi na oknie wschodnim w bardzo jasnym pokoju. Podlewania regularnie z nawozem biobizu co 2 tyg. Urosła pięknie przez okres lata a te plamy dosłownie dzisiaj zauważone wczoraj ich nie było. Nie ma szkodników bo przejrzałam pędy i liście. Czy ktoś spotkał się z czymś takim?