Może odchorować przelanie i przesądzenie, więc nie zdziwiłabym się jakbym kilka starszych liści obumarło. Grunt to obserwować i jeśli zamiany nie ustaną po pewnym czasie to znowu trzeba zajrzeć w korzenie czy nie gniją dalej i ewentualnie ukorzeniać na nowo w najgorszym wypadku. Możesz dawać rhizo do wody i jak masz witaminki, to jej pomoże. Grunt to teraz mądrze podlewać, generalnie lubią stale wilgotną ziemię, ale trzeba uważać żeby nie przelać