To zależy jaka to roślina i czy złamał się całkowicie, czy jest tylko trochę nadłamany. Próbowałam jakiś czas temu wygiąć fikusa, ale zrobiłam to zbyt mocno i się nadłamał. Udało mi się połączyć obydwie części obwiązując je bardzo ciasno taśmą rzepową i stabilizując patyczkami. Fikus nadal żyje, a więc musiał się zrosnąć 😉 Niestety nie u każdej rośliny to tak zadziała.