Pracowałam kiedyś w takim typu sklepie i roślin się nie zamawiało to było ustalone odgórnie. Ale może coś się zmieniło i nie wiem jak to wygląda w biedronce/ lidlu.
Ja ostatnio gdy dopytywałam dostałam info, że „po prostu przywożą”, niestety, ale podobnie w Dino. Ostatnio w biedronce w gazetce od czwartku były filki, a w mojej biedonce stały już we wtorek. Także chodzić, zaglądać 😂