Jak ratować tego grudnika? Wyjechałam i jakiś czas był chyba nieregularnie podlewany, listki pożółkły i to się nie poprawia. Może został za gęsto posadzony? Czy mam go podzielić i rozsadzić?
Przede wszystkim musisz wymienić mu podłoże na odpowiednie do sukulentów (piasek+zwir+ziemia do kaktusów- max. 1/5 mieszanki). Czy doniczka ma odpływ?
Po wyjęciu z doniczki sprawdź czy korzenie są żywe (jasne, niekruszące i nierozchodzące się pod palcami). Mysle, że częściowo przynajmniej trzeba będzie ukorzeniać od nowa. Oderwij wtedy te fragmenty, które są jeszcze ładne i żywe. Ukorzeniać możesz w wodze z dodatkiem węgla aktywnego lub bezpośrednio w piasku.
To znaczy, trzeba odrzucić żółte listki, bo nic z nich już nie będzie... niestety uschły korzonki przy liściach co może utrudnić ukorzenianie w ziemi. Chyba ziemia powinna być stałe wilgotna?
Chodzi o ukorzenianie? Nie ukorzeniałabym go w ziemi tylko ewentualnie w piasku, wtedy spryskujesz ten piasek co kilka dni, żeby utrzymywał wilgoć ale nie może pływać w wodzie. A jak nie to spróbuj w wodzie.
Miał nieodpowiednie podłoże i pewnie został przelany.