Hej,
Dostałam calathea do odratowania, ale jest w takim stanie, że nie wiem co zrobić. Poucinać liście, czy co? Proszę o rady. Nowe listki są uschniete, a dużych się chyba już nie uratuje. Do wyrzucenia, czy da się odratować? Jak myślicie?
Nie nawozimy chorych roślin. Olejek neem tu nic nie pomoże.
Sprawdź korzenie, usuń wszystko, co martwe i wsadź do bigosu. Następnego dnia podlej i postaw w jasnym miejscu. Może jeszcze coś puści, ale to pewnie potrwa. Te całkowicie suche liście możesz obciąć.