eva_a
4 dni temu
4
undefined 1undefined 2undefined 3undefined 4undefined 5
Cześć! Potrzebuję porady przy zidentyfikowaniu choroby mojego Spiritusa oraz sposobu postępowania. Obstawiam chorobę grzybową - plamistość? Przeprowadziłam oprysk topsinem, 2x w odstępie dwutygodniowym. Efekt jest taki, że widzę kolejny liść zainfekowany. Bardzo proszę o Waszą pomoc! Szkodników żadnych nie widzę, reszta roślin okej. W zimie wlazł grzyb, bo niestety było za chłodno w pomieszczeniu gdzie stały rośliny, ale o dziwo tego akurat ominęło. Plamy wylazły dopiero latem. Roślina: Ph. Spiritus Sancti Stanowisko: zacienione z doświetleniem, światło filtrowane. Podłoże: własna mieszanka do pasywnej hydroponiki Odżywki: Adwanced Nutrients, Rizotonic od czasu do czasu jako pożywka. Wilgotność: ~70% Wentylacja: tak Temperatura: ~26C Uszkodzenia mechaniczne przez przeprowadzkę.
Otwórz w aplikacji

Udostępnij post

4 komentarzy

kiniaw
8 miesięcy temu
1
Plamy pojawiły się po oprysku, czy nowy liść rozwinął się z takimi plamami? Możliwe, że przez krople po oprysku go trochę przypaliło. Ewentualnie to raczej plamistość, ja na nią stosuję mospilan (oprysk i podlewanie) działa, ale trzeba być regularnym przez dłuższy czas, poza tym obcięłabym zarażone liście
bart
8 miesięcy temu
Najlepsza odpowiedź
3
Mospilan jest środkiem na owady. Nie działa na choroby. Możliwe, że to plamistość bakteryjna, więc środki przeciwgrzybiczne mogą słabo działać. Spróbuj zastosować miedzian. Może być ciężko zwalczyć. Jeżeli nowe liście są już porażone, to infekcja jest systemiczna. Czasem w takich przypadkach konieczne jest wielokrotne cięcie i ukorzenianie, żeby otrzymać czystą, zdrową roślinę.
eva_a
8 miesięcy temu
Bardzo Wam dziękuję. Obetnę porażone liście i spróbuję z miedzianem. Trzymajcie kciuki!
eva_a
4 dni temu
Podpiłam niechcący!!! Roślina ozdrowiała! Sorki U_U
eva_a
4 dni temu
4 komentarzy
Przejdź do dyskusji
Otwórz w aplikacji

Udostępnij post