Jeśli będziesz przynosić do hydroponiki i płukać korzenie powinno ci się udać ich pozbyć. Jeśli jest ich mało użyj lepów, albo brosa do gniazdka. Pamiętaj tylko żeby ziemię ( przy przesadzaniu) zabrać w worek na śmierci, dobrze zawiązać i wynieść gdzieś dalej ( do śmietnika), jak wysypiesz w ogródku pod domem to mogą wlecieć potem oknem. Co do przenoszenia do hydroponiki to pamiętaj, że rośliny wymieniają wtedy więkrzość systemu korzeniowego, co za tym idzie najłatwiej poradzić tak sadzonki ukorzeniane w wodzie. Nie wiem czy jest sens przenosić roślinki które dobrze rosną w bigosie.
Mam już parę roślin w hydroponice i jest mi zdecydowanie łatwiej o nie dbać. Wyczucie w podlewaniu nie jest moją mocną stroną 😅 a rośliny w hydro rosną mi jak szalone 🙂 zrobię na razie tak jak mówisz i wepnę broda do gniazdka. Chcę reagować szybko, zanim zacznie się plaga 😬