paulina_s
2 miesiące temu
6
Moja dracena prosi o pomstę do nieba 😭 nie dość że w jej ziemi zaległy się robaczki które atakują również fikusa to na dodatek mój kot maltretuje ją na każdy możliwy sposób. Żeby nie kopał w ziemi rozłożyłam folię aluminiową ale jak ochronić liście przed kotem i kota przed liśćmi. Wiem że draceny są trujące dla kotów a to tylko kwestia czasu kiedy zwykła zabawa zamieni się w konsumpcję dlatego chcę jak najszybciej interweniować
Otwórz w aplikacji

Udostępnij post

6 komentarzy

bart
2 miesiące temu
Jakie robaczki? Niestety, jedyny sposób, żeby zabezpieczyć roślinę przed kotem, to postawienie jej w miejscu niedostępnym dla kota.
bart
2 miesiące temu
Ewentualnie możesz spróbować odwrócić uwagę kota zabawkami.
karolina1
2 miesiące temu
U mnie czasami sprawdzają się dwa sposoby: 1. Zamknięcie roslin w oddzielnym pokoju, zamykanym na klucz. 2. Danie kotom jednej nietrujacej rosliny, spisanej na straty - uwielbiają zielistkę, to podobno dla nich narkotyk. Wtedy czasami już im się nie chce bawić się z innymi :) Powodzenia, u mnie rosliny niezamkniete na klucz są zasadniczo wszystkie przynajmniej odrobinę ponadgryzane, a i tym zamkniętym czasami się oberwie, jak mi kocice między nogami się wcisną do pokoju :)
paulina_s
2 miesiące temu
Atak ziemiórek więc ma ciężko. Spróbuję odwrócić jego uwagę inną rośliną tak jak proponuje pani Karolina. W najgorszym przypadku będzie trzeba ewakuować je z pokoju 😔
bart
2 miesiące temu
Ziemiórki rzadko są szkodliwe, chyba że jest ich naprawdę dużo. Żeby się ich pozbyć, najlepiej umieścić w doniczkach żółte lepy, a rośliny opryskać Mospilanem trzykrotnie w tygodniowych odstępach.
lobelia
2 miesiące temu
Istnieje coś takiego jak tzw. "kocia trawa". Ja widziałam kiedyś ją nawet w kwiaciarni. Zdaje się że nasiona jej można kupić też w sklepie zoologicznym. Koty uwielbiają też np. Kocimiętkę. Może trzeba o takich roślinkach pomyśleć by odciągnąć zwierzaka od Draceny i miał jakieś swoje roślinki które może "uprawiać" po swojemu, taki swój ogródek. Być może kotu brakuje jakiegoś drapaka po którym mógłby się wspinać i chodzi tu o to kotu by mieć ciekawe wyzwania. Warto też pamiętać że ta "kocia trawa" pomaga zwierzakowi w pozbywaniu się jakiś kłębuszków sierści z jego jelit. Psy jak wcinają Perz na spacerze to może to świadczyć o niedoborach witamin czy pierwiastków. Perz dobrze też wpływa na przemianę materii. Czasem zwierzaki wiedzą co robią. Ma to czasem też inną, mroczną stronę. Moja koleżanka miała kiedyś kotkę która z premedytacją niszczyła jej rośliny. Jak nakrzyczała na nią to kot szedł i broił w kwiatkach, bo wiedział że to najlepszy odwet. Tu dodam, że tak w ogóle zwierzaki są super i nie mam nic przeciw kotom.
paulina_s
2 miesiące temu
6 komentarzy
Przejdź do dyskusji
Otwórz w aplikacji

Udostępnij post