Witam, proszę o pomoc, jakiś szkodnik wyjada moje roslinki, zostawiajac na lisciach dziury, w tych kwiatkach zauważyłam także pojawiające się pajeczyny i w jednym malego czarnego pajaczka (ostatnie zdj), czy to moze byc jego sprawka? szukałam w internecie informacji na ten temat, ale nic podobnego nie znalazłam, bardzo proszę o pomoc, jeśli ktoś orientuje się co to za szkodnik i jak go ewentualnie zwalczyć
Mi kiedyś przez okno wpadło coś podobnego do pasikonika (ale w kolorze szarańczy) i obgryzło monstere. Wyglądało dokładnie jak na zdjęciu, ale bardzo szybko zjadał liście. Ale na takie owady chyba już za późno 🤷♀️
Słabo widać co za stworzenie jest na ostatnim zdjęciu. Takie dziury w liściach to może być sprawka jakiejś gąsienicy albo chrząszcza (opuchlak). Na pewno jest to jakiś owad, więc Mospilan powinien załatwić sprawcę.