Na mojej było to samo. Sprawdź czy to nie są mszyce. Moja tez stała daleko. Wydaje mi się, że ze sklepu to coś przyniosłam.
Obcięłam prawie do zera (pozostałe liscie umylam z olejkiem neem) i wystawiłam na balkon. Odrosła zdrowa.
Wciornastki na 100 %. Jako że to bazylia to albo preparaty bio albo cięcie i systematyczne kąpiele pod prysznicem aż wciory ustąpią. Ja prysznicem co 3 dni sobie z nimi poradziłem
Tak, to mogą być wciornastki, choć ja wielokrotnie na tych kupnych bazyliach obserwowałam po jakimś czasie identyczny efekt, a często nic nie udało mi się wypatrzyć