Hej, miesiąc temu przywiozłam od siostry odrosty zielistki, ukorzeniłam je w wodzie i posadziłam w przepuszczalnym podłożu dla roślin zielonych. Zauważyłam, że od paru dni mocno marnieją młode listki ze środka pędów :(. Nie sądzę żebym ją przelewała, podłoże jest bardzo luźne, doniczka ma otwory na spodzie i po bokach, podlewam jak widzę, że już jest sucho. Co może być przyczyną tego stanu? Podobno ciężko ubić te roślinę.
Stoi na parapecie, okno zachodnie. Może rzeczywiście szkodzi jej bliskie sąsiedztwo grzejnika. Dodam jeszcze, że obok są drzwi balkonowe otwierane dosyć regularnie.
Jak widze wierzchnia warstwe to mam wrazenie ze to storczykowa z perlitem i jakimis kamykami tam bez stalej wilgoci nie szans na zawiazanie kompleksow sorpcyjnych. Poza tym zielistke ciezko przesuszyc jak ma silnie rozbudowany system korzeniowy) jak ma swieze male korzonki to bardzo latwo o przesuszenie zwlaszcza gdy podloze przepuszczalne z tendencja do przesychania.... to tak jak z suszonymi owocami, jak za bardzo przeschna i skroipimy woda to chwile pozniej nie mam efektu jedrnego owocu tylko nadal suchy w srodku wiglotny na wierzchu marszczuch