Iv
około 2 lata temu
3
undefined 1undefined 2undefined 3undefined 4undefined 5
Hej 🍀 Pacjent: Philodendron squamiferum. Stanowisko: ~1,5m od południowego okna. Podłoże: Drenaż z grubego żwirku. Mieszanka ~ ziemi uniwersalnej 60%, keramzytu 5%, 10% perlitu, piasku drobnego 5%, 20% chipsów kokosowych. Od ukorzenienia sadzonki w wodzie (korzenie ~ 13 cm) i umieszczenia w podłożu minął mniej więcej tydzień. Podlewanie: Raz na tydzień niewielka ilość odstanej, przefiltrowanej (Brita) wody. Objawy: Podczas ukorzeniania (około dwa tygodnie temu) pojawiło się w mieszkaniu parę ziemiórek. Od tego czasu 8 złapanych okazów złapanych na lepach (lepy w każdej doniczce), dwa razy podlanie preparatem Substral Polysect wszystkich roślin (ten philek podlany nim raz) - póki co od paru dni nic więcej się "nie złapało" ani nie lata w powietrzu. Od ~3 dni nowo wyrastająca część czernieje od czubka i robi się wiotka, pożółkła. Na liściu lekko srebrzyste, punktowo-gruppwe zmiany. Obawy: Przelanie, ziemiórki. Leczenie: Wymiana podłoża + odcięcie potencjalnie chorej części? Pomocy 🙏
Otwórz w aplikacji

Udostępnij post

3 komentarzy

Tetka
około 2 lata temu
Ja bym go zostawiła i na razie nie podlewałam ,ja swoje philodendrony podlewam dopiero jak mają mega sucho
sorryihaveplants🌱
około 2 lata temu
Na zdjęciu wygląda jakby był za mocno podsypany podłożem. Może przez to gnić od nasady. No i te duże kamienie mogą utrudniać dopływ powietrza do korzeni.
Karoo
około 2 lata temu
Może ma za mało powietrza w korzeniach
Iv
około 2 lata temu
3 komentarzy
Przejdź do dyskusji
Otwórz w aplikacji

Udostępnij post