2 dni temu kupiłam monstere thai, i zaczęło pojawiać się takie coś, bardzo się martwię gdyż wydałam na nią swoje ostatnie oszczędności a wcale tania nie była, roślinka jest jeszcze w doniczce sklepowej z której korzenie wystawa juz dołem, dzisiaj miałam ją przesadzić ale teraz w takiej sytuacji nie wiem co robić. Bardzo proszę o szybką pomoc. W razie czegoś mogę podesłać więcej zdjęć.
Po kilku dniach plamy się znacznie powiększyły i doszła żółta otoczka dookoła plam jak na ostatnich 2 zdjęciach.
Tym razem tajki też były koszmarnie przelane, jeśli mówimy o tych w Biedronce. Mogła ją taką przemoczoną przewiać klimatyzacja/ pobyt w chłodni. Koniecznie wyjmij z podłoża, daj leki bigos lub hydro, co tam planujesz. Te liście niestety są na straty. Zmiana z zimnego sklepu na gorący dwór, pełne słońce to był dla niej niezły szok.
Jeśli to Biedronkowa Tajka to one były mocno przygniecione i takie plamy często są od przygniecenia właśnie. Sprawdź liście, przesadź ją koniecznie jak najszybciej i daj jej chwilę żeby dość do siebie. Liście zaczną się utwardzać i powinny kolejne być już bez uszkodzeń, nie uprawiamy czarnowidztwa 😉